Od jakiegoś czasu chciałam przeczytać tę książkę, ale szczerze mówiąc, trochę się bałam - do teraz nie zobaczyłam podobno ważnego serialu Dojrzewanie, za to niecierpliwością czekam na kolejną edycję konferencji Moje Bezpieczne(?) Dziecko - dzieciństwo bez przemocy organizowanej przez katowicki Metis. Może właśnie to jest dobra kolejność - przeczytać, posłuchać, zobaczyć? Tylko ile razy ja i Państwo to już robiliśmy? Jak wiele już wiemy, a i tak, za każdym razem jesteśmy zaskoczeni, że tak można, że tak się dzieje. Że młodzi, niekiedy mali ludzie potrafią tak się zachowywać.
W książce zainteresował mnie podział uczestników prześladowania, m.in. na prześladowców-ofiary oraz osoby pozornie niezaangażowane, cechy przedstawicieli tych grup i kwestia dziedziczności. Jest dużo pomysłów i porad jak zapobiegać i przeciwdziałać takim zachowaniom. Polecam!




